poniedziałek, 21 marca 2016

10 zdrowych nawyków

Stworzyłam dzisiaj dla was listę zdrowych nawyków, czyli swojego rodzaju wytyczne jak w naturalny sposób zachować zdrowie. Moja lista oparta jest na dostarczaniu sobie rekomendowanych minerałów i witamin oraz na redukowaniu stresu. Większość nawyków dotyczy zdrowego jedzenia i myślę, że z tym mamy największe problemy. Testem na sprawdzenie, czy poniżej wymienione sposoby działają, jest test w toalecie, jeśli z niej wyjdziemy i nikt nie będzie wiedział, że tam byliśmy tzn., że udało się nam właściwie się odżywiać. W 2016 roku szacuje się, że jedną głównych diet będzie ta oparta o warzywa. Mam nadzieję, że ta tendencja się przyjmie, bo jestem wielką zwolenniczką przemycania jak największej ilości warzyw do posiłków. I to nie dlatego, że jestem wegetarianką, ale głównie dlatego, że z moich przemyśleń i obliczeń wynika, że obojętnie, czy opieramy swoją dietę tylko o warzywa, czy też jesteśmy zwolennikami jedzenia mięsa, to i tak każda osoba powinna włączać 11 kg warzyw i owoców tygodniowo do swojej diety (zob. tutaj). A to wszystko po to, żeby dostarczyć sobie w sposób naturalny wszystkie minerały i witaminy. Osobiście uważam, że to stanowi podstawę zdrowego życia. A jeśli chodzi o inne nawyki, to zobaczcie sami poniżej.

1. Jeść warzywa i owoce 

Pierwszy i podstawowy nawyk bycia zdrowym. Z moich obliczeń wynika, ze każda osoba powinna spożywać 11 kg warzyw i owoców tygodniowo (zobacz tutaj). Często słyszałam od osób które miały problemy z przejściem na dietę wegetariańską to, że obawiają się głodu. Jest w tym coś, jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość naszych przyzwyczajeń żywieniowych opiera się na węglowodanach, czyli ryżu, kaszach, makaronach, chlebie i ziemniakach. Jeśli je wyłączymy z diety, to okaże się, że znajdziemy miejsce na ogromne ilości warzyw, które potrzebne są nam w utrzymaniu właściwego poziomu minerałów i witamin.

Parę rad na przemycanie warzyw do codziennej diety:

Brokuły do ziemniaków – w moim domu parzymy brokuły przez 3 minuty, a potem ścinamy szypułki i takie ścięte brokuły dodajemy do ziemniaków utłuczonych na pure. Ziemniaki są super zielone i wyglądają super efektownie, i wg mnie lepiej, niż te podane z koperkiem (przepis zamieściłam tutaj)

Każdego tygodnia wyznaczmy jeden dzień, w którym zjemy samego kalafiora na obiad, Zobaczymy, że w ten sposób będziemy w stanie zjeść go bardzo dużo każdego tygodnia.

Gotujmy zupy – ostatnio wyjeżdżałam więc musiałam opróżnić lodówkę, a została mi 1 cukinia, 1 papryka, 1 marchewka i 1 seler. Postanowiłam ugotować z tego zupę. Wrzuciłam wszystko do garnka i gotowałam przez ok 40 minut, aż wszystkie warzywa były miękkie. Na koniec zmiksowałam je, doprawiłam do smaku, jednak za bardzo czułam paprykę, a tego nie chciałam. Postanowiłam że dodam maślanki i wyszła mi z tego rewelacja. Tak więc na obiad mieliśmy zupę, którą podałam z tortellini serowym i oliwkami. Dlatego też polecam robienie zup bez przepisów, najważniejsze w nich jest ich doprawienie do indywidualnego smaku.

Sałatki do każdego posiłku – największym osiągnięciem naszych czasów to sałatki, które w postaci lunchowej jemy razem z ulubionym mięsem jak np. kurczakiem.

Soki warzywne – ja robię soki z marchewki, pietruszki i selera, oraz z buraka i ogórka (do każdego dodaje imbir i czasami czosnek) – w ten sposób jestem w stanie spożyć 1 kg marchwi, 1 kg buraków i 1 kg selera plus pietruszki tygodniowo. Zielonych soków nie robię, bo zielone warzywa używam do sałatek.



2. Usuwać pestycydy z warzyw i owoców

Jeśli opieramy swoją dietę o warzywa i owoce, to powinniśmy zadbać o usuwanie pestycydów. Niestety jest ich mnóstwo na warzywach i owocach. Sposób na ich usuwanie to mycie w wodzie z sodą oczyszczoną (pisałam o tym tutaj). Czyli na 1 litr wody potrzebujemy 1 łyżkę sody oczyszczonej. Osobiście nie zostawiam warzyw w takiej płukance, ale staram się dobrze je wyszczotkować. Po każdym myciu woda staje się lekko oleista i mętna. Chciałabym jedynie uczulić was na to, że tego rodzaju praktyka jest czasochłonna. Na szczęście robię to tylko raz w tygodniu i zajmuje mi to godzinę - nauczyłam się, że warzywa, które obieram, nie myję w ten sposób. Po wymyciu płuczę wszystko pod bieżącą wodą, a po wysuszeniu warzywa przechowuję w lodówce, a owoce w temperaturze pokojowej.


3. Fermentować produkty zawierające kwas fitynowy

Wszystkie produkty zawierające kwas fitynowy są super zdrowe, czyli wszystkie kasze, zboża, ryż i rośliny strączkowe. Niestety te wszystkie produkty są dla nas bezużyteczne, jeśli nie będziemy ich fermentować. Fermentowanie tych produktów ma na celu unieaktywnienie kwasu fitynowego, dzięki czemu nie będzie on wchodził w reakcje ze wszystkimi minerałami znajdującymi się w tych produktach spożywczych, jak również w produktach im towarzyszących. O kwasie fitynowym pisałam tutaj, a jeśli wcześniej nie słyszeliście o kwasie fitynowym serdecznie zachęcam do zapoznania się z moim postem (tutaj).


4. Jeść owoce rano i wieczorem

Wszyscy wiemy, że jedzenie owoców jest zdrowe. Osobiście uważam, że zdrowe jest jedzenie owoców, a picie soków owocowych nie jest dla nas zdrowe (zobacz tutaj). Pomimo, że jedzenie owoców jest zdrowe, to jednak powinniśmy pamiętać, że nie możemy ich jeść o każdej porze, a ma to związek z fermentacją. Każdy owoc jest źródłem fermentacji wewnątrzjelitowej. Tak więc jedynym okresem kiedy można jeść owoce to, albo rano na pusty żołądek, albo wieczorem tuz przed pójściem spać. Owoce jedzone rano na pusty żołądek nigdy nie doprowadzą do magazynowania cukru w nich zawartego, cały cukier zostanie wykorzystany na cele energetyczne. Jedzenie owoców wieczorem przed pójściem spać ma podobne działanie. Tylko pamiętajmy, żeby wybrać godzinę tak, żeby po zjedzeniu owoców nie mieć ochoty na dodatkowy posiłek.


5. Nie pić w trakcie jedzenia (zimne napoje)

Każdej osobie, która cierpi na wzdęcia czy zgagę, zawsze proponuję odstawić picie napojów w trakcie jedzenia. Z moich obserwacji wynika, że najgorsze są zimne napoje, Możemy pić małe ilości ciepłych napojów, a to pewnie wynika z tego, że ciepły napój pomaga w mieszaniu się pokarmu w żołądku, a zimny napój tej właściwości nie posiada. Poza tym picie napojów w trakcie posiłku sprawia, że rozrzedzamy soki żołądkowe, przez co sprawiamy, że staja się one mniej skuteczne. Nie musimy zakwaszać sobie żołądka, jedyna metoda na pozbycie się problemów żołądkowych to wprowadzić ten nawyk do swojego żywienia.

6. Unikać słodyczy i cukru

Wszystkie słodycze i desery są trucizną, tak więc jeśli chcemy być zdrowi powinniśmy powoli eliminować je z naszych posiłków. Jedyne dopuszczalne źródło cukru to gorzka czekolada. Jestem zwolenniczką zdrowego odżywiania od wielu lat i przechodziłam wiele etapów. Również starałam się piec „zdrowe” ciasta i desery, ale doszłam do wniosku, że nigdy nie uda mi się siebie oszukać. Wszystkie tzw zdrowe ciasta nie są zdrowe, a najgorsze są te zawierające owoce, z wyżej wymienionego powodu, czyli że owoce są źródłem fermentacji wewnątrzjelitowej. Dodatkowo zauważyłam, że jeśli zaczniemy dostarczać sobie w sposób naturalny minerały i witaminy przestaniemy mieć ochotę na słodycze. Kiedyś lubiłam piec i wymyślać rożnego rodzaju ciasta, a teraz została mi czekolada i całkowicie mi ona wystarcza. Owszem to nie oznacza, że nie piekę ciast od czasu do czasu, ale nigdy nie oszukuje się mówiąc, że są one zdrowe. Osobiście lubię sernik, najlepiej w wersji wiedeńskiej, bez spodu, ponieważ jest on „najzdrowszy”. Czasami robię go na bazie jogurtu.

7. Unikać przetworzonej żywności

Jak już zaczniemy opierać swoją dietę o warzywa i owoce, to zauważymy, że mniej będziemy zależni od przetworzonej żywności. Częściej będziemy gotować w domu, tworzyć zapasy, zarówno tygodniowe jak i te długoterminowe. Gorąco polecam.



8. Pić wodę

Ostatnio, przypadkiem zauważyłam, że ludzie starsi piją mało płynów. Nawet któregoś razu uświadomiłam swojemu tacie, że tak robi, a on dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że tak jest. Nie wiem dlaczego ludzie starsi zatracają instynkt picia, ale faktem jest fakt, że zdrowym nawykiem jest picie wody i napojów.

9. Ćwiczenia fizyczne


W odstresowaniu pomagają ćwiczenia fizyczne. Każdy z nas powinien wybrać takie ćwiczenia, które najbardziej mu pasują. Może to być pływanie, jeżdżenie na rowerze, gimnastyka, joga, a jeśli nie mamy czasu, to zwykłe spacery – chociażby do pracy. Cokolwiek wymyślimy postarajmy się, żeby codziennie poświęcać na ćwiczenia fizyczne co najmniej pół godziny.

 
10. Sen

I na koncu sen, ale nie dlatego, że jest najmniej ważny. Za każdym razem, gdy mamy problemy ze zdrowiem jakość naszego snu się pogarsza. Zauważyliście? Jeśli nie, to zwróćcie na to uwagę, szczególnie jeśli problemy są związane ze stresem pochodzenia fizjologicznego albo psychicznego. Sen jest ważny, bo w trakcie snu uwalnia się melatonina, która ze względu na swoje właściwości jest w stanie „naprawić” nasze ciało w przeciągu jednej nocy (pisałam o tym tutaj).



Powodzenia! Ktoś mądry powiedział, że jeśli chcesz być zdrowy, to pracuj nad swoimi słabościami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz